Kierunek szczęście, czyli czerp z życia więcej!
Jakie są najczęstsze życzenia, jakie otrzymujecie na urodziny? Obstawiam, że są to życzenia zdrowia i szczęścia. Podczas, gdy stan zdrowia można dokładnie sprawdzić i ocenić w trakcie badań, ze szczęściem sprawa ma się nieco inaczej. Jak zmierzyć poziom szczęścia? Czy jest możliwe wpłynąć na swoje własne szczęście tak, by wieść spełnione życie? Czy szczęście to jednak tylko ulotna chwila?
Na te i na wiele innych pytań, odpowiada Sonja Lyubomirsky, autorka książki „Wybierz szczęście. Naukowe metody budowania życia jakiego pragniesz”. Lyubomirsky, profesororka psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim, na podstawie badań nad szczęściem przeprowadzonych na całym świecie, wskazuje 12 działań budujących nasz dobrostan. Praktykowane codziennie, znacząco podnoszą poziom odczuwanego w życiu szczęścia.
12 DZIAŁAŃ BUDOWANIA TRWAŁEGO SZCZĘŚCIA WEDŁUG SONJI LYUBOMIRSKY:
1. Wyrażaj wdzięczność, czyli doceń to, co masz.
Odczuwanie wdzięczności to jedna z najskuteczniejszych metod budowania w sobie poczucia szczęścia. Wdzięczność pozwala nam skupić się na pozytywach, podnosi poczucie własnej wartości, a dodatkowo przypomina o tym, by dziękować innym. W jaki sposób praktykować wdzięczność? U mnie sprawdza się słoik wdzięczności, gdzie codziennie wrzucam 3-4 karteczki z opisem, co dobrego dziś mnie spotkało. To może być rozmowa z przyjaciółmi, pyszny posiłek ugotowany przez męża, spacer w parku, czy ciepły koc w jesienny wieczór. Dobrym sposobem jest także prowadzenie dziennika wdzięczności, w którym codziennie wieczorem można zapisać, co dobrego przyniósł dzień.
2. Ćwicz optymizm, czyli patrz w przyszłość z ufnością.
Optymizm nie neguje tego, że życie przynosi rozczarowania i trudności, ale pozwala skupić się na pozytywach i wierzyć w to, że sobie poradzimy. W ćwiczeniu optymizmu pomocne są afirmacje, dostrzeganie dobrych stron sytuacji oraz koncentracja na swoich talentach i umiejętnościach.
3. Zwalcz skłonność do zamartwiania się i porównywania z innymi, czyli zacznij działać.
Zamartwianie się odbiera nam energię do działania. Tworzy w naszej głowie negatywne scenariusze, które prawdopodobnie nigdy się nie wydarzą, ale znacząco osłabiają naszą witalność i motywację. Podobnie działa porównywanie się z innymi – podkopuje wiarę w siebie i sprawia, że odpuszczamy nasze starania, bo przecież „ktoś już wpadł na ten pomysł” lub „zrobił to lepiej”. W obydwu przypadkach remedium na zamartwianie się i porównywanie z innymi, to podejmowanie aktywności i rozwiązywanie problemów.
4. Ćwicz akty życzliwości, czyli bądź wyrozumiały dla innych i dla siebie.
Regularnie praktykowana życzliwość sprawia, że czujemy się potrzebni innym ludziom, a jednocześnie postrzegamy ich pozytywniej. Nawet małe gesty życzliwości, takie jak pomoc sąsiadce w zakupach, czas poświęcony na wysłuchanie drugiej osoby, czy przepuszczenie kogoś w kolejce na zakupach sprawiają, że nasz poziom odczuwanego szczęścia wzrasta.
5. Zacieśniaj więzi, czyli dbaj o relacje z rodziną i przyjaciółmi.
Mając oparcie w bliskich nam osobach, czujemy, że przynależymy do większej wspólnoty i nawet w ciężkich chwilach, możemy liczyć na pomoc. Dobre relacje z rodziną i przyjaciółmi poprawiają nasze samopoczucie, a co za tym idzie, poczucie szczęścia.
6. Ćwicz zaradność, czyli nie poddawaj się okolicznościom.
Zaradność to taka cecha, która pozwala nam zachować spokój i wyjść obronną ręką z trudnej sytuacji. Warto ją w sobie pielęgnować, bo dzięki niej, ból i strata, które są nieodłączną częścią życia, stają się dla nas kolejną lekcją do wzrostu i szansą odbudowania swych sił i zasobów. Taka psychiczna siła kojarzy mi się z japońskim terminem kintsugi i przesłaniem, jakie ono niesie: https://agnieszkapater.pl/co-na-nowy-rok-kintsugi/
7. Wybaczaj, czyli zrób miejsce na pozytywne emocje.
Wybaczanie pozwala nam pozbyć się negatywnych odczuć – pragnienia zemsty, czy długo chowanej urazy. W zamian za to, pojawia się w nas przestrzeń na dobre emocje, spokój i zgodę z ludźmi oraz światem.
8. Rób to, co cię naprawdę kręci, czyli poczuj „flow”.
Pamiętasz takie momenty w swoim życiu, gdy byłeś w 100% skupiony na tym, co robisz, a czas płynął niepostrzeżenie? Jakie uczucia ci wtedy towarzyszyły? Spokój, spełnienie, radość? Co sprawiło, że udało ci się zanurzyć w tej czynności?
W odkryciu aktywności, które wywołują w nas takie uczucia, przydatna jest koncepcja przepływu, uskrzydlenia. Jest to stan „w którym czas upływa niepostrzeżenie, kiedy podjęte działanie jest do pewnego stopnia ambitne, ale nie przytłaczające, gdy ma się poczucie wykorzystywania wrodzonych umiejętności i jest to oczywiste, gdy wykonywanie czynności odbywa się bez wysiłku i już samo w sobie jest nagrodą, i gdy towarzyszy temu poczucie prawdziwej przyjemności” (za Mihaly Csikszentmihalyi „Kompendium wiedzy coacha. Od teorii do praktyki”).
Więcej o tym, jak osiągnąć flow w codziennym życiu: http://www.fundacjainnowator.pl/stan-przeplywu-flow-jak-go-osiagac-w-codziennym-zyciu/.
9. Czerp radość z życia, czyli celebruj małe przyjemności.
Koncentracja na chwili obecnej i docenianie tego, co tu i teraz, pozwala nam delektować się przyjemnościami i cieszyć się życiem. Przydatna jest tutaj praktyka uważności oraz dostrzeganie piękna wokół nas – w zwykłych, codziennych czynnościach i ludziach, których spotykamy na swej drodze.
10. Osiągaj cele z zaangażowaniem, czyli przejmij kontrolę nad swoim życiem.
Dążenie do ważnych dla nas celów, znacząco podnosi poczucie sprawczości i wpływa na naszą samoocenę. Już samo podjęcie wyzwania i projektowanie kolejnych kroków do celu, sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi i mamy więcej energii do działania. Przy obieraniu celu, warto przyjrzeć się swoim zasobom, nawykom, motywacjom i potrzebom, w czym bardzo przydatna jest siatka celów https://agnieszkapater.pl/siatka-celow/ oraz wsparcie drugiej osoby, na przykład coacha.
11. Pielęgnuj duchową stronę życia, czyli znajdź głębszy sens.
Medytacja, modlitwa i inne praktyki, które łączą nas z bytem transcendentnym, pozwalają zachować pogodę ducha nie tylko w trakcie życiowych burz, ale również w zwykłym, codziennym dniu. Ludzie, którzy dbają o duchową stronę życia, z ufnością patrzą w przyszłość, lepiej radzą sobie ze stresem i cieszą się lepszym zdrowiem.
12. Dbaj o swoje ciało, czyli produkuj endorfiny.
Ćwiczenia fizyczne wpływają na poprawę naszego samopoczucia i utrzymują nas w dobrym zdrowiu. Regularne uprawianie ulubionego sportu sprawia, że odrywamy się od zmartwień, mamy więcej energii do działania i doskonalimy swoją wytrwałość. Sama zaś wytrwałość zwiększa nasze poczucie szczęścia i zadowolenia w życiu. Dla mnie najlepszym sposobem na oczyszczenie głowy i utrzymanie dobrej formy, jest cotygodniowy trening tenisa. W trakcie gry widzę poprawę swoich umiejętności, nawiązuję relację z innymi ludźmi i mam przy tym świetną rozrywkę.
Choć strategii budowania szczęścia wydaje się całkiem sporo, wystarczy wybrać 2-4 działania z powyższej listy i regularnie stosować je w życiu. Po krótkim czasie można zauważyć wyraźną poprawę samopoczucia, wzrost optymizmu i wiary we własne siły.
Jakie praktyki podobają ci się najbardziej, by czerpać z życia więcej radości i satysfakcji? Wybierz te, które z tobą rezonują i zacznij działać już dziś!